Jak kupować, żeby nie zbankrutować ? – na przykładzie weselnej stylizacji.👗

Witajcie!Wraz z nadejściem wiosny coraz więcej uroczystości rodzinnych przede mną, a w raz z nimi (nie)małe dylematy. Czy też zawsze macie problem co założyć na ważną, rodzinna uroczystość? Ja zdecydowanie tak, nigdy nie wiem w co się ubrać i chyba jak każda kobieta nie lubię zakładać sukienki, która już miała swoją premierę. Mimo, że nikt nie pamięta w czym byłam na 18-nastce Kasi czy Basi 2 lata temu, nikt z wyjątkiem mnie.😄 Od czego warto zacząć zakupy wybierając się na wesele? No tak, oczywiście, że od sukienki…..
Wizję swojego ubioru miałam w głowie od dawna. Pozostało tylko (lub aż!) znaleźć upragnione ciuszki i dodatki. Sukienki zaczęłam szukać około 2 miesiące przed weselem. Natomiast tę, którą widzicie udało się kupić miesiąc przed uroczystością za nieduże pieniądze.  JEST SUKIENKA – JEST POŁOWA SUKCESU, tak mi się wydawało. Aczkolwiek, żeby znaleźć dodatki do niej spędziłam kilkanaście godzin 'buszując’ po poznańskich galeriach. Buty udało mi się znaleźć w Zarze, a torebkę kupiłam w Mohito.

6 PRZYDATNYCH PORAD, KTÓRE KAŻDEJ Z NAS POWINNY BYĆ ZNANE (przed wybraniem się na jakąkolwiek większą uroczystość):
1. Najpierw ustal sobie ile pieniędzy w ogóle chcesz/możesz przeznaczyć.
2. Nie kupuj wszystkiego od razu – bankructwo gwarantowane.
3. Kup sukienkę (pamiętaj o prężnię działających grupach na FB, w których można kupić naprawdę piękne sukienki za małe pieniądze). 
4. Nie kupuj 'kota w worku’, przed kupnem koniecznie przymierz daną sukienkę.
5. Dodatki do sukienki możesz kupić w kolejnym miesiącu, gdy nastąpi przypływ 'świeżej gotówki’.
6. Jeśli masz jeszcze pieniążki, umów się do fryzjera i kosmetyczki… Jeśli już wyczerpałaś limit poproś przyjaciółkę o pomoc. 🙂

17 thoughts on “Jak kupować, żeby nie zbankrutować ? – na przykładzie weselnej stylizacji.👗

  1. To wyobraź sobioe jaki ja mialam dylemat w tamtym roku, jak bylam na trzech weselach, miesiąc po miesiącu, na ktorych byli niemalże Ci sami ludzie :O aaaaaaa
    Za tydzien idziemy na chrzciny, jak tylko dostalismy zaproszenie, od razu zapalila mi się czerwona lampka " w co ja się ubiorę" :O

    piękną masz tą sukienkę kochana <3 super wyglądasz 🙂

  2. Sukienka jest przepiękna, moim zdaniem wręcz bajeczna! Naprawdę bardzo mi się podoba, a rady trafione w dziesiątkę! Często pod wpływem braku czasu zapominam o tym, że sukienki mogę również poszukać na facebookowych grupach, a niewątpliwie oszczędziłoby mi to trochę kosztów.

  3. do samej stylizacji nic nie mam,jest okej,ale niestety makijaż totalnie niedobrany do Twojej urody,brwi za ciemne, nie wspominając już o makijażu oka oraz niepasujących oprawkach 🙁
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *