Nyhavn

 

Kanał oraz jedna z najpopularniejszych ulic Kopenhagi. Ulica charakteryzuje się fasadą domów pomalowanych w przeróżnych kolorach tęczy. Jest atrakcją turystyczną, ponadto znajduje się tu przystań z przeróżnymi statkami turystycznymi, jachtami oraz motorówkami. Po roku 70 Nyhavn stała się popularnym miejscem zamieszkania oraz atrakcją turystyczną. Z racji tego, że znajduje się na niej bardzo wiele restauracji, barów, pubów czy kawiarni została nazwana „najdłuższym otwartym barem w Skandynawii”.Przy kanale Nyhavn znajduje się marina, z której co pół godziny odpływają statki turystyczne. Warto skorzystać i napawać się pięknymi widokami znad kanału.

Stroget + Plac Ratuszowy

 

Będąc w stolicy Danii warto przejść się po deptaku, gdyż jest to najstarszy i najdłuższy deptak w Europie. Deptak liczy ponad 1,1 km. Władze Kopenhagi postanowiły zakazać wjazdu samochodów na deptak w 1962 roku. Wówczas duński Stroget stał się wzorem do naśladowania dla innych miast w Europie i na świecie. Zwiedzanie deptaku warto zacząć od Placu Ratuszowego. Na którym znajduje się wybudowany w 1903 roku Ratusz. Jeśli będziecie chcieli dostać się na wieżę ratuszową czeka na Was 300 stopni. Po ich pokonaniu znajdziecie się na wysokości 106 metrów. Na budynku znajduje się zegar, który składa się z 18 tarcz i 12 mechanizmów wskazujących godziny we wszystkich strefach czasowych, położenie słońca i gwiazd oraz wiele innych wydarzeń astronomicznych.  Na Stroget możecie kupić wszystko czego dusza zapragnie. Znajdziecie tam kilka sklepów Lego, popularne w Europie 'sieciówki’, sklepy z porcelaną, targi,restauracje, kawiarnie… jednym słowem możecie się tam odpowiednio urządzić. 

Amalienborg

 

Zamek rodziny królewskiej znajdujący się niedaleko Nyhavn, w Kopenhadze. Oficjalna rezydencja duńskich monarchów istnieje od 1794. Składa się z 4 identycznych części zbudowanych w stylu rokoko. Pałac zbudowany jest wokół ośmiokątnego placu. Na środku znajduje się pomnik Fryderyka V. Rezydencja określana jest jako zimowy pałac królewski, ponieważ zwykle jest wykorzystywany przez duńskich monarchów w miesiącach zimowych.

Kronborg

 

Duński zamek znajdujący się w miejscowości Helsingor. Zlokalizowany jest na najdalej wysuniętym cyplu na wschód. Z tego właśnie zamku możemy dostrzec wybrzeża kolejnego z państw Skandynawii – Szwecję. Kraje rozdziela wąska cieśnina Sund. Ciekawską jest fakt, że Kronborg jest ściśle związana z legendarną postacią tytułowego bohatera powieści Hamlet. To właśnie w murach tego zamku Szekspir umieścił akcję swego słynnego dramatu. Dlatego na terenie zamku powstał ogród, w którym znajduje się symboliczny grób Hamleta. W 2000 roku zamek Kronborg został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Frederiksborg

 

Zbudowany w 1560 roku zamek królewski. Znajduje się w malowniczej miejscowości – Hillerod, otoczony z każdej strony fosą. Rezydencja królewska składa się z 4 części: przedzamcza, zabudowań urzędowych oraz rezydencji ( każda z tych części leży na oddzielnej wyspie ). Czwartą część tworzą ogrody. Jedynie one usytuowane są na stałym lądzie. Zamek jest przepiękny, my przytailiśmy na zwiedzaniu go z zewnątrz, część wewnętrzną odpuściliśmy ze względu na inne ( bardziej interesujące ) atrakcje. W 1856 roku w zamku wybuch pożar, mimo dotkliwych zniszczeń zamek zachował swoją architekturę.

Oceanarium Błękitna Planeta

 

Tutaj trzeba być ! Największe oceanarium w Europie i jedno z największych na świecie. My spędziliśmy tutaj około 4 godzin. W oceanarium znajduje się ponad 20 tysięcy gatunków ryb !Bilet normalny kosztuje około 100 zł, a ulgowy 60 zł. Wewnątrz na zwiedzających czeka podroż po rożnych wodach kuli ziemskiej. Akwaria oraz baseny wodne wypełnione są 7 milionami litrów wody. Każdy ze zbiorników wodnych odwzorowuje naturalne warunki występowania danych gatunków. Największą atrakcją był dla mnie tunel pod którym można spacerować oraz akwaria, które wyglądały jak sala kinowa ( było można się usiąść na krzesłach jak w amfiteatrze i podziwiać widoki ). 

Port rybacki + plaża

 

Ostatnim z punktów, który moim zdaniem trzeba 'zaliczyć’ jest port rybacki oraz plaża. My na plaży podczas 7-dniowego pobytu byliśmy ok. 4 razy. W Danii jest mały ruch samochodowy, a dużo dróg rowerowych, więc wraz z Laurą skorzystałyśmy z możliwości rowerowych ! Podczas jednego z pobytów na plaży odwiedziliśmy też port rybacki ( niestety nie pamiętam w jakiej miejscowości się znajdował), skusiliśmy się na prawdziwą rybę, krewetki i lody. 

Podróż ( statek + samochód )

 

Zamiast samolotu postawiliśmy na samochód i statek. Dzięki czemu nie byliśmy uzależnieni i mogliśmy się przemieszczać po całej Danii własnym pojazdem. Skorzystaliśmy z połączeń promowych z Niemiec do Danii. Trasy te obsługiwane są przez jednego z największych przewoźników na Morzu Bałtyckim – Scandlines. Są to rejsy z Rostocku do Gedser (Dania). Podróż trwała 1,5h , zleciała bardzo szybko, a piękne widoki ukazywały nam się co kawałek.Pozdrawiam,

Malwa