Hej! Jak tam wam minął pierwszy dzień wiosny ?! Mój był tak zakręcony, że nawet nie wiem kiedy. Jak wyszłam z domu o 7 tak wróciłam ok. 20. Oczywiście nie spędziłam całego dnia na uczelni, tylko pół (bądź aż pół – dla mnie zdecydowanie aż)! Ranek zaczęłam od zakupów, nie spożywczych, ale tekstylnych! 
Musiałam kupić kilka 'potrzebnych’ przedmiotów do zdjęć oraz ukochane żonkile. Po zakupach udało mi się wrócić do domu, zrobić zdjęcia na bloga oraz na instagrama i odpisać na maile, więc już byłam z siebie dumna, że mimo tak wczesnej godziny tyle zrobiłam. Co by żołądek też się cieszył – pojechałam na śniadanie na mieście 
, a po nim udałam się na uczelnie. Zajęcia skończyłam o jeden wykład wcześniej, gdyż wykładowczyni się nad nami zlitowała… w końcu był to dzień wagarowicza. Wróciłam błyskawicznie do domu, zabrałam ciuszki na trening i wyskoczyłam na zajęcia fitness. Zlądowałam w domu o 20. Zamówiłam ubrania na stronie internetowej, wykąpałam się i zasnęłam. 
Także tak mi minął pierwszy dzień wiosny – nie wiem kiedy….. W dzisiejszej stylizacji możecie zobaczyć śliczną, koszulową sukienkę od Bonpirx.pl w połączeniu z czarnymi botkami, z koralami. Całość stylizacji dopełniła czarna torebka oraz futerko. Dajcie znać co myślicie o takim zestawie?
| sukienka, torebka, futerko – Bonprix.pl | botki – Madamrock.pl | kamizelka (futerko) – Sinsay | kolczyki C&A |
Pozdrawiam,
Malwi
Wyglądasz cudownie. Oby wiosna służyła przy dobieraniu kolejnych stylizacji. 😀
NO, no, bardzo ładnie 🙂 śliczne okulary 🙂
genialne buty,ktore pasuja do kazdej stylizacji. Poza tym ten kosz mnie urzekł.. odpowiedni motyw dla wiosny !
zapraszam rowniez do mnie 🙂
Bardzo lubię paski, bardzo podoba mi się twoja stylizacja, do tego buty z charakterem – cud miód malina 🙂
Stylizacja skomponowana z pomysłem i dbałością o każdy szczegół – wszystko ze sobą idealnie współgra! 🙂
Ślicznie, promiennie wyglądasz.
Pozdrawiam serdecznie!