Ulala, sesja sesją (na studiach), ale muszę przyznać, że niestety mnie pokonała. Dlatego tak długo byłam tutaj nieobecna. Oczywiście wszystkie egzaminy mam zdane…. No dobrze, czekam za wynikami ostatniego. Tymczasem przyjechałam do domu rodzinnego i mogę powiedzieć, że odpoczywam. Jeszcze przez całe 4 dni! Dnie spędzam bardzo rodzinnie, z rodzicami, dziadkami czy znajomymi. Nadrabiam też zaległości związane z blogiem, dużo jeżdżę na rowerze („znakomicie muchy łapię, wiem gdzie Wisła jest na mapie” ). Co do blogowych zaległości to dzisiaj chcę Wam przedstawić idealną sukienkę na upalne lato! Kupiłam ją już jakiś czas temu na Bonprix.pl. Jeszcze, gdy nie wiedziałam, że będziemy mieli takie piękne i upalne wakacje. Sukienka nie przylega do ciała, przez co jest bardzo zwiewna i lekka, można w niej poczuć nawet delikatny podmuch wiatru! Mimo, że rękawy są dość długie (7/8) to zdecydowanie ich nie czuć. Są szerokie dlatego również już lekki Zefirek będzie odczuwalny. Aaa i pamiętajcie nie spalicie sobie w niej ramion, mi zawsze latem z nich schodzi skóra – najszybciej! Dajcie znać jak Wam się podoba stylizacja i łapcie link KLIK do sukienki! Ja ją zamówiłam, gdy była w cenie 130 zł, a teraz jest po 80 !
| sukienka, sandałki – Bonprix.pl | torebka – Fabiola | kolczyki – C&A |
Ładna wakacyjna stylizacja, lekka i łatwa w modyfikacjach – jeśli ktoś tego zapragnie. Oglądałem też wcześniejsze outfity i myślę, ze Pani dobre wyczucie trendów.
Najlepiej będzie zwracać uwagę na dobry materiał. Przede wszystkim należy wystrzegać się ubrań, które są wykonane z włókien syntetycznych, a więc poliamidu, poliestru, lycry, elastanu, spandexu oraz akrylu. Ich podstawowym składnikiem są substancje ropopochodne. To właśnie z nich tworzone są plastikowe butelki czy reklamówki, a co za tym idzie są niebezpieczne dla naszego zdrowia. Sama stawiam zwykle na
wiskoze
bawełnę
ewentualnie len, który idealnie sprawdza się w takie gorące dni!
Życzymy Ci więc fantastycznych wakacji i cudownej pogody, aby każdy dzień lata dało się dobrze wykorzystać – od jazdy na rowerze i blogowych zaległości, aż po spontaniczne podróże. Czasem wystarczy tylko sięgnąć po plecak! 😉
Cudownie Ci w tej zieleni. Musze sobie koniecznie sprawić takie buty, mimo że preferuję bardziej sportowy szyk. <3
Ahhh, kiedy czytam o sesji to czuję, jak przechodzą mnie ciarki 😀 Niebawem rozpocznę studia, więc… 😀
Śliczne, promienne fotografia.
Pozdrawiam serdecznie!
Mam jutro ostatni egzamin i od niego zależy, czy będę miała w tym roku względnie spokojne wakacje.
Wyglądasz pięknie. Ta sukienka bardzo ci pasuje. 🙂
Miłego odpoczynku i trzymam kciuki za dobry wynik!