Witajcie kochani! Do Wigilii Bożego Narodzenia coraz mniej czasu. Jesteście odpowiednio przygotowani, ciacha upieczone, sałatki zrobione? U mnie już większa część jest gotowa. Pisząc ten wpis wzięło mnie na przemyślenia. Zastanawiam się czy to wszystko jest warte swojej ceny. Zamiast spędzić ten czas spokojnie z rodziną (bo niestety trzeba prawdzie spojrzeć w oczy – w dzisiejszych czasach poświęcamy bliskim go zbyt mało) to 'latamy’ po całym domu, bo przecież na przyjście Pana Jezusa dom musi być lśniący (jak dla mnie totalna bzdura 😉). Oczywiście do Wigilii Bożego Narodzenia przygotowujemy się już kilka (lub kilkanaście) dni wcześniej. Czekają nas godziny spędzone w galeriach handlowych – jeśli oczywiście uda nam się znaleźć wolne miejsce parkingowe, kolejkach sięgających kilkudziesięciu metrów, nie wspominając o zatłoczonych parkingach. Kiedy już uda nam się wszytko kupić (oczywiście tak nam się tylko wydaje, wiadomo że czegoś zapomnimy) to czekają nas kolejne godziny spędzone w kuchni i jak wiadomo przy zmęczeniu – kłótnie rodzinne, zamieszanie i nerwowa atmosfera. Czy czysty dom i stoły uginające się pod zapewne większą liczbą dań niż powinno ich być jest tak istotne? Całuję – Malwa
PS. Panowie, wiem że prezenty kupicie dopiero 24 grudnia, więc oto lista specjalnie dla Was! 😅Podlinkuję Wam wszystkie prezenty.
Instax mini 8 – KLIK TUTAJ
Kapcie z futerkiem – KLIK TUTAJ
Torebka Obag – KLIK TUTAJ
Skórzane rękawiczki – KLIK
Zegarek DanielaWellingtona – KLIK
Zegarek G-shock – TUTAJ
Matowa pomadka do ust – KLIK
Perfum Chloe – TUTAJ
Kubek – ZAPRASZAM TUTAJ
Ciepły, musztardowy sweter – KLIK
Świetne zestawienie, które sprawdzi się nie tylko przed Gwiazdką. Walentynki tuż, tuż, więc zakochanym panom podpowiemy tylko, że na punkcie Chloe można oszaleć… 😉
whoah this blog is wonderful i like reading your articles.
Keep up the good work! You know, lots of individuals are searching around for
this info, you could help them greatly.
Trochę mało tych prezentów… Oczywiście żartuję 🙂
PurpurowyKsiezyc